GIC Xavier Agnus Dei*CZ

Xavier – Ten, od którego wszystko się zaczęło

Xavier jest nie tylko pierwszym kocurem – jest właściwie założycielem.
To z nim wszystko się zaczęło: wystawy, pierwsze mioty, pierwsze porządne kocie wtopy i duże sukcesy. Oboje uczyliśmy się wszystkiego od zera, z takim samym zdziwieniem w oczach – tylko jedno z nas mruczało przy tym głośniej 🙂

Na naszej pierwszej wystawie Xavier postanowił wystawić mnie. Ja z nerwami, on z miną typu „jestem piękny, niech świat się dostosuje”.

Dziś Xavier to już dojrzały Grand International Champion. Patrzy z góry na młodsze towarzystwo. Obecnie jest już dziadkiem i pradziadkiem kociąt w tej hodowli.

Xavier nauczył mnie, że trzeba mieć cierpliwość, żwirek i kilka puszek na czarną godzinę 🙂
Pierwszy, piękny i absolutnie niezastąpiony.